czwartek, 23 kwietnia 2015

Z pamiętnika przyszłego inżyniera {6}: Bookcrossing



Dzięki Bogu za bookcrossing. Z okazji Światowego Dnia Książki moje miasto zorganizowało kilka punktów wymiany i udało mi się wymienić zalegające na półkach ksiązki na kilka prawdziwych perełek :) Aż żałuję, że nie wzięłam ze sobą więcej książek...


Bracia Karamazow po angielsku są mistrzostwem. 
Tyle książek <3 Oprócz Piekary. Piekara jest dla Ł.
Pozostaje tylko pytanie: kiedy ja to przeczytam?!



2 komentarze:

  1. Lot nad kukułczym gniazdem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki to coś pięknego, nigdy nie powinno ich zabraknąć :)

      Usuń

Obserwatorzy